Ostatni tydzień, nie ma się co rozpisywać. Dzisiejsze zestawienie tak samo proste i przewiewne. Rzadko na blogu pojawiają się typowe płaskie sandałki. Znalazłam je dosyć przypadkowo w jednym ze sklepów obuwniczych i była to chyba jedna z moich najszybszych decyzji. Czekając na autobus nie mogłam się oprzeć wejściu do sklepu z 'ładnie wołającą' wystawą. A potem brać/nie brać. W końcu, trochę za namową pani ekspedientki, zdecydowałam się na kupno. Nie żałuję, mimo tego, że każde wyjście zauważam na swoich stopach.

Co roku planuję 'te wakacje będą najlepsze'. Czekam z niecierpliwością na ostatni szkolny dzwonek i wreszcie mam czas się ponudzić. Nie wiem czy tylko mi, ale te wakacje minęły zdecydowanie szybko. Nawet się nie obejrzałam a tu już koniec sierpnia. Chyba pozostaje mi liczyć na to, że te 10 miesięcy minie jak najszybciej, a ja już biorę się za planowanie kolejnych dwóch miesięcy leżakowania...chyba tylko to jest w stanie poprawić mój humor.

Jeśli chodzi o stylizacje, to pojawiła się już ona całkiem niedawno. Jednak chciałam Wam ją pokazać w całej okazałości, a w dodatku w przekolorowej scenerii. Jest typowo francusko. Elegancja, kapelusz, 'mała czarna' co prawda trochę wykombinowana z bluzki w ciekawe kropki i bandażowej spódniczki, ale efekt wydaje mi się całkiem interesujący.

Lato w pełni, więc postanowiłam, że pokażę się Wam również w troszkę innej odsłonie. Typowo minimalistycznie, delikatnie i zwiewnie. Sukienkę upolowałam na tegorocznych wyprzedażach w Zarze. Buty to dobrze znany wszystkim model. Kiedy sama ich zachciałam okazało się, że moja nóżka to w obcasach nie - 36 lecz 35, niestety Zara nie posiada tak małej rozmiarówki, dlatego z odsieczą przyszło mi CCC, w którym choć z lekkimi obawami, zakupiłam większość swojej kolekcji na wysokim obcasie (jako jedni z nielicznych posiadają rozm. 35). Jak dotąd nie narzekam na ich jakość. Może mam szczęście i dlatego nie zdarza mi się trafić na 'znany ze swojej jakości produkt CCC'. A może CCC zaczęło stawiać nie tylko na mode..ale także jakość. (Na razie nie zapeszam!)

PS. Od kilku dni możecie śledzić mnie także przez Instagram ;)

http://instagram.com/a_gneshka

Ewa | Ewelina | Karolina | Marta | Paulina

Tak jak Was informowałam, 3 sierpnia w Boulangerie odbyła się "Lekcja mody w stylu Coco Chanel'. Razem z dziewczynami chciałyśmy przybliżyć Wam troszkę mode francuską. Paulina jako nasza 'matka' i 'szefowa' w jednej osobie, świetnie przygotowała ciekawe informacje na temat takich ikon jak Coco Chanel, Yves Saint Laurent czy Jean-Paul Gaultier. Ewelina dała krótką lekcję francuskiego makijażu, a na koniec każda z nas zaprezentowała swoja stylizację. Atmosfera jak zawsze była świetna. Każde nasze spotkanie to okazja do poplotkowania i poznawania siebie nawzajem. A teraz zostawiam Was z relacją wykonaną przez Szymona ;)

Niestety, nie udało mi się zrobić posta ze stylizacją, dlatego dzisiaj zostawiam Was z inspiracjami i zdjęciami, które mnie zaciekawiły.

JUŻ 3 SIERPNIA (sobota) W Boulangerie (CZĘSTOCHOWA, UL. Śląska 3) odbędzie się 'Lekcja mody w stylu Coco Chanel' Z CZĘSTOCHOWSKIMI BLOGERKAMI! PRZEWIDZIANYCH JEST NA PRAWDĘ WIELE ATRAKCJI TJ: POKAZ MODY, KRÓTKA LEKCJA STYLU, POKAZ MAKIJAŻU ORAZ WIELE INNYCH. JESTEM PEWNA, ŻE ATMOSFERA BĘDZIE ŚWIETNA, DLATEGO ZAPRASZAM! ;)