Tell me something good

Każda z nas ma w swojej szafie kilka.. a nawet kilkanaście rzeczy, które już dawno straciły swój urok. Przez myśl przechodzi pytanie "Wyrzucić?! .. Zostawić?!". Nagle odzywa się nasze sumienie i w końcu zostawiamy naszą "starą" rzecz z nadzieją, że kiedyś przyjdzie taki czas, kiedy powiemy " Jak mogłam o tobie zapomnieć?!" ściskając mocno w dłoniach znalezisko. Tak też było z moimi kremowymi spodniami, które kupiłam już dawno w Cubusie. Jednak postanowiłam w nich coś zmienić, bo sama też dobrze wiedziałam, że nie jestem wierną fanką jasnych spodni. Postanowiłam nadać im nowego życia wszywając przy pomocy pani krawcowej (sama niestety nie posiadam talentu krawieckiego) na nogawkach zamki na wzór tych, dobrze wszystkim znanym z Zary. Dziś mogę powiedzieć, że "stara miłość nie rdzewieje" !

 [koszula - sh / spodnie - Cubus + diy / ramoneska - Only / buty, pasek - nn / okulary - h&m]

  

 ♥♥♥

Gneshka