Wiadomość o współpracy H&M i Alexandra Wanga pojawiła się już w kwietniu. Projektant skutecznie podsycał ciekawość publikując próbki projektów. Kilka tygodni temu w Nowym Jorku odbył się premierowy pokaz kolekcji. Do sklepów na całym świecie trafi 6 listopada 2014r. W Polsce dostępna będzie niestety tylko w dwóch sklepach w Warszawie i Krakowie.
Co możemy kupić?
Alexander Wang wierny jest miejskiemu stylowi i zamiłowania do sportowych fasonów. Dlatego w kolekcji nie zabrakło krótkich crop topów, legginsów, bluz z pianki scuba i sportowych toreb. Projektant znany jest z ubrań w czarno-białej kolorystyce. Dlatego fani kolorów mogą być zawiedzeni. Kolekcja skierowana jest do aktywnych ludzi, którzy lubią ciekawe faktury. Osobiście uważam, że Wang nie zaskoczył nikogo swoimi projektami. Sportowy design pozbawił je oryginalności. Jednak plus należy się za konsekwencję i wierność swojej estetyce.
Kolekcja na każdą kieszeń?
H&M, na co dzień sprzedający ubrania praktycznie na każdą kieszeń, chce przybliżyć swoim fanom modę z wybiegów w atrakcyjnych cenach. Przepaść jest ogromna, 39 zł zapłacimy za bryloczek i jest to najtańsza rzecz w całej kolekcji. Za kurtkę będziemy musieli wydać nawet 1599zł. W porównaniu z regularnymi cenami kolekcji projektanta rzeczywiście mamy do czynienia z ogromną 'okazją'. Mimo wszytko, nie są to przystępne ceny dla przeciętnego Polaka. Może właśnie dlatego, w naszym kraju kolekcja dostępna będzie tylko w dwóch sklepach w Warszawie i Krakowie. Nie popadajmy jednak w frustracje. Nie chcę zaglądać do niczyich portfeli.
Czemu projektanci chcą współpracować z H&M? Prestiż, czy ryzyko?
Można, by powiedzieć, że współpraca projektanta z masową machiną, to słaby chwyt marketingowy. Pierwsze próby 'luksusu za ułamek ceny' podjął wielki projektant Halston. Jego kolaboracja z domem handlowym J. C. Penney zakończyła się fiaskiem. Czemu? Ludzie okazali się nieufni. Następnie domy mody odmówiły sprzedaży jego kolekcji tłumacząc się obniżeniem prestiżu projektanta.
Do dzisiaj trudno właściwie wytłumaczyć, dlaczego sieciówce H&M od kilku lat się to udaje. Świetne spoty reklamowe, kampanie i doskonały plan marketingowy przyciągają mistrzów. To jedna z niewielu metod dotarcia do nowych, młodych odbiorców, którzy mają okazję lepiej poznać markę. Kolekcja Alexandra Wanga x H&M zapowiada się być jedną z najbardziej zyskownych współprac. Niedługo zaczną się spekulacje, kto następny ma szansę przejąć pałeczkę po Wangu. Macie jakieś typy?
Oto szybki skrót tego, co zobaczymy w kolekcji wraz z cenami!
CENY KOLEKCJI
kobiety
kobiety
bluza 199
sukienka 299 buty 799
sukienka 499 legginsy 199
kurtka 599 torba skórzana 599
top 129 kurtka 1299
sukienka 499 kurtka 599
mężczyźni
t-shirt 129 bluza 199
bluza 999 kurtka 1599
kurtka 299 kurtka 799
źródło: www.hm.com
NIe powala, mnie się podobają jedynie sukienki i botki.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mnie - to Wang tworzy dzieła na niesamowitym poziomie - takie może nie koniecznie wszystko dla matki z małym dzieckiem - ale ma spore rzesze fanów .
OdpowiedzUsuńPamiętam jak w H&M był Lanvin - sama mam jescze sukienkę , nie uważam , że rzeczy z sieciówki HM od projektanta byly gorszej jakości niż te ze sklepu - bo miałam okazję porównać - Jedynie co to cena adekwatna jest do ilości produkowanej ... W butiku Wanga możesz z pewnością kupić coś co jest o wieeeele droższe ale także o wiele mniej osób będzie nosiło tą rzecz niż taką piankową bluzę z H&M co już poszła seryjnie po całym świecie.. H&M daje projektantom nie tylko zarobić ale rozgłos , nie jest to żadne ryzyko dla nich - bo całe rzesze specjalistów od marketingu pracują nad tym by sprawić , że potencjalny target osób będzie ustawiał się w kolejce przed otwarciem sklepu i sprzeda się wszystko ! Pozatym przy każdej okazji projektantów H&M wypuszcza trochę swoich rzeczy podobnych w podobnym klimacie - i to skłania że w te dni tłumy walą do sklepów i biorą co popadnie..
Poczekajmy na allegro jutro ruszą aukcje Wanga z H&M i ceny będą z kosmosu ...
Jedyny minus tej akcji - że jest tylko Kraków i Warszawa i że w Polsce H&M nie ma sklepu ONLINE :(
Kolekcję widziałam już na kilku blogach, ale tylko u Ciebie znalazłam tak fajny i szczegółowy opis:)
OdpowiedzUsuńUbrania Wanga to kompletnie nie moja bajka, więc czekam na kolekcje innych mistrzów .
Pozdrawiam♥
Agata
Cudowna kolekcja
OdpowiedzUsuń♥
Kolekcja dla nurka :P Zgadzam się, że u Ciebie można znaleźć tak fajny i szczegółowy opis :)
OdpowiedzUsuńMi się podobają bluzy i wycięty top, reszta nie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńmnie ona jakoś nie zaskakuje ;)
OdpowiedzUsuńmnie ta kolekcja powala ;). Niby nie mój styl, ale naprawdę wiele rzeczy z chęcią bym włożyła ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie w moim stylu, nic mi się nie podoba. Jednak nazwisko projektanta robi swoje. CAŁA kolekcja w Krakowie sprzedała się w ...3 minuty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ):):)
Ja osobiście uwielbiam taki styl jaki tworzy Wang, dlatego kolekcja mi się podoba - w szczególności bluzy, botki, topy sportowe. Ale ceny... no cóż powalają ;-)
OdpowiedzUsuńto znaczy tak - cała kolekcja jest całkiem niezła, niestety nie miałam okazji zobaczyć jakości tych rzeczy na żywo, namacalnie, jednakże na zdjęciach prezentuje się ciekawie. wiadomo, że nie jest dla każdego, ponieważ trafia w określonego adresata, w konkretny target, ale to, że wyprzedała się niesamowicie szybko dowodzi temu, że nazwisko projektanta jest w stanie sprzedać wszystko.
OdpowiedzUsuńchoć i tak moim faworytem była kolekcja margiela dla h&m... ;)
pozdrawiam!
jesuswannatouchme.
<3
Podziwiam Wanga i zawsze się zachwycałam jego wyczuciem stylu, innowacyjnością. Musze przyznać, że spoty reklamowe są też godne podziwu, ale sama kolekcja.. Cóż, mam wrażenie, że to wszystko już się widziało.. I nie wiem czemu, ale nie przemawia do mnie moda na dres. :<
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuń